Kolejny raz podjąłem decyzję o startowaniu z list wyborczych Koalicji dla Gliwic Zygmunta Frankiewicza. Będzie to jedyna niepartyjna lista kandydatów, na którą będzie można oddać w Gliwicach głos. Znajdą się w nim znani społecznicy, liderzy lokalni, z którymi miałem przyjemność współpracować od lat. Idea tworzenia autentycznego ruchu społecznego, złożonego z ludzi wiarygodnych, a nie partyjnych działaczy, tak jak 4 lata temu jest dla mnie niezmiennie najważniejsza i warto się w nią dalej angażować.

Koalicja dla Gliwic Z. Frankiewicza to odpowiedź na głosy tych, którzy uważają, że trzeba konsekwentnie odpartyjniać samorządy. KdG skupia bardzo różne środowiska wokół idei rzetelnej pracy na rzecz Gliwic, bez naznaczania jej partyjnym szyldem, bez podporządkowywania jej partyjnym interesom. Ludzie gromadzący się wokół KdG szukają nie tego, co dzieli, ale tego, co łączy i umożliwia wspólna pracę dla miasta.





Odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania w kampanii wyborczej

Nie ma trudnych pytań!
Proszę o skierowanie pytania poprzez e-mail: jasniok@interia.pl
Odpowiem w ciągu 2 dni.

Będę starał się także wyszukiwać także pytania do mnie kierowane na forach dyskusyjnych, ale jest ich bez liku i nie będę w stanie wszystkich wątków dyskusyjnych ogarnąć ;)

Pytanie:
Gdzie można zobaczyć, jak Pan głosował i czy zgodnie z obietnicami reprezentował Pan nasze zdanie?

Odpowiedź:
Zachęcam do bieżącej kontroli takich informacji - w taki sposób najłatwiej nabrać do siebie zaufania. Wyniki wszystkich głosowań, wraz z informacją, czy byłem za czy przeciw znajdują się pod tym adresem:
www.um.gliwice.pl/bip/index.php
Można wybrać temat, wpisując słowo kluczowe, pojawi się informacja o uchwale i potem należy kliknąć niebieską ikonę znajdującą się po prawej stronie. Już. Wszystko jak na dłoni. Nie mam nic do ukrycia.
Poza tym - posiedzenia sesji Rady Miejskiej są transmitowane i nagrywane. W każdym, dowolnym momencie można zapoznać się z przebiegiem dyskusji, także z moimi wypowiedziami.
Pod tym adresem
www.um.gliwice.pl/bip/index.php
znajdują się informacje o odbytych posiedzeniach. Wystarczy nacisnąć ikonkę kamery. 


Pytanie:
Czy miejska wypożyczalnia rowerów nie powstała w Gliwicach za późno?
Odpowiedź:
Uważam, że powstała w najlepszym możliwym momencie. Wcześniej trwała budowa DTŚ,
która powodowała, że ruch rowerowy nie mógł być rozwijany na dużą skalę - na terenie
wielkiego placu budowy, jakim były Gliwice, to było po prostu niebezpieczne. Teraz każdego roku powstają
nowe stacje wypożyczalni, są już w naszej dzielnicy, a niedługo nastąpi połączenie ich w sieć metropolitalną.

Pytanie:
Co z opieką lekarską? Dlaczego jakość opieki medycznej jest tak niska?
Odpowiedź:
Z budżetu miasta wspieramy placówki w zakresie inwestycji, doposażenia w sprzęt oraz spłatę zadłużenia.
Na gliwickie szpitalnictwo wydaliśmy już ok. 74 mln zł w ciągu ostatnich 10 lat. Trwają właśnie prace
nad utworzeniem nowego szpitala, w którym w jednym miejscu znajdą się obecne oddziały wraz z zapleczem.
Niestety nie możemy płacić za bieżącą pracę przychodni i szpitala - to zadanie NFZ.


Pytanie:
Czy wspiera Pan działania w zakresie walki ze SMOGiem ? Przecież zimą nie da się oddychać!
Odpowiedź:
Głosowałem zawsze nad wsparciem mieszkańców w zakupie ekologicznych systemów grzewczych.
Miasto zainwestowało w ten program już ponad 8 mln zł modernizując piece już w 6 tys. lokali.
To jednak wciąż za mało. Wprowadzamy obecnie jeden z najnowocześniejszych
w kraju systemów detekcji ruchu pojazdów, pozwalający obniżyć szkodliwą emisję o 30–50%.
Do 2021 r. miasto planuje likwidację starych systemów grzewczych w ok. 5,7 tys. mieszkań komunalnych.

Pytanie:
Czy Pana zdaniem Arena Gliwice jest potrzebna?
Odpowiedź:
W Dniach Otwartych hali uczestniczyło ponad 20 tys. osób, a na pierwszym koncercie muzycznym
ponad 14 000. To wskazuje na zainteresowanie ofertą. Tylko w najbliższym roku odbędzie się tam
11 dużych imprez, w tym „Disney on Ice” dla całych rodzin. Poza tym planowane są zawody m.in.
w lekkoatletyce, tenisie, siatkówce, koszykówce, piłce ręcznej, halowej piłce nożnej oraz boksie.


Pytanie:
Jakie jest Pana zdanie w sprawie opłat za żłobki w Gliwicach?
Odpowiedź:
Spór o żłobki nie dotyczy cen za pobyt, tylko jest szerszy i związanych jest z wyborem jednej z opcji – spójny system albo chaos. Irytujące jest, jak wiele czasu niektórzy poświęcają na przekonywanie o konieczności rozwoju opieki w żłobkach. Niektórzy radni tkwią jeszcze w latach dziewięćdziesiątych i nie rozumieją, że konsensus w tej kwestii został dawno osiągnięty i celem jest upowszechnienie dostępu do świadczeń żłobkowych. Poszczególne elementy systemowe propozycji prezydenckiej były wielokrotnie opisywane. Po drugiej stronie są propozycje lansowane przez PO PiS, czyli koncepcje dofinansowania z puli miasta najbogatszych  -  rodzice zarabiający 10 000 zł dostaną pomoc finansową z budżetu miasta (czyli od wszystkich gliwiczan)  na poziomie ponad 7 000 zł rocznie, co jest nie tylko niesprawiedliwe, ale doprowadzi też do całkowitej blokady rozwoju systemu – bogaci rodzice blokować będą dostęp do żłobków mniej zarabiającym. Pomoc bogatym dzieje się kosztem osób znajdujących się w najtrudniejszej sytuacji. To już drugi projekt w tym miesiącu, w którym ta sama grupa wnioskodawców proponuje obniżenie ulg dla osób niepełnosprawnych. W jednym przypadku z propozycji radni porozumienia partyjnego pod naciskiem się już wycofali (wstęp na baseny miał być dla znacznej części niepełnosprawnych pięciokrotnie droższy), ale w przypadku uchwały żłobkowej przeforsowali swoje rozwiązanie. Zwracałem na sesji uwagę, że poprawka grupy radnych pozbawia ulg rodziców osób niepełnosprawnych, ale  - co najbardziej boli - radni PO PiS na temat tego problemu nie chcieli nawet rozmawiać. Zaskakujące było, że wnioskodawcy nie udzielali podstawowych informacji nt. swojej poprawki, tak, jakby się wstydzili przedstawionych w niej treści. W efekcie przyjęcia poprawki najubożsi rodzice dzieci niepełnosprawnych zapłacą za żłobek miejski dwukrotnie więcej niż dotychczas. W swoim pędzie szkodzenia prezydentowi PO PiS nie rozumie, że szkodzi także konkretnym grupom mieszkańców. Jeśli na kolejnej sesji radni partyjnego porozumienia wnosić będą poprawkę przywracającą zapisy proponowane przez prezydenta dadzą dowód, że nie mają pojęcia o tym, nad czym głosują, i jakie są konsekwencje ich bezmyślności.


Pytanie:
Dlaczego 15 grudnia 2010 roku odmówił Pan kandydowania na funkcję wiceprzewodniczącego Komisji ds. Rodziny i Polityki Społecznej? Czy Pan chce działać dla miasta? Chyba nie, skoro się obraża za nie wybranie na przewodniczącego i odmawia kandydowania na wiceprzewodniczącego tej komisji.

Odpowiedź:
Chcę mieć wpływ na pracę komisji. Będę pomagał przewodniczącemu, tak, jak zadeklarowałem. W żadnym przypadku nie jestem obrażony. Twierdzę jednak, że bycie wiceprzewodniczącym oznacza sygnowanie swoim nazwiskiem pewnego stylu działania. A na razie komisja nie ma planu pracy, nie wiem, czym będziemy się zajmować i czy charakter tych działań będzie mi odpowiadał. Stąd moja decyzja. Żeby sprawa była jasna - jestem dobrej myśli i sądzę, że chaos i zła wola w Radzie Miejskiej zostaną opanowane i weźmie górę rozsądek, to jednak wymagać będzie czasu. Nie omamiła mnie wyższa dieta. Dla mnie inne sprawy, nazwijmy je imponderabiliami, są ważniejsze, co starałem się tą decyzją wyrazić.

Pytanie:
Jak głosował Pan w sprawie tramwaju?

Odpowiedź:
Od samego początku dawaliście mi Państwo do zrozumienia, że temat likwidacji tramwaju jest wyjątkowo kontrowersyjny. Dlatego byłem inicjatorem przeprowadzenia w tej sprawie konsultacji społecznych. Wraz z grupą radnych stworzyłem projekt uchwały ws. konsultacji. Jednocześnie, by jeszcze lepiej wiedzieć, jakie jest stanowisko mieszkańców, popierałem projekt przygotowany przez Komisję Gospodarki Komunalnej. Oba pomysły bardzo dobrze się uzupełniały, ale ostatecznie przeszła tylko ta ostatnia propozycja.
Jakie jest teraz moje zdanie w tej sprawie?
Istotą linii 1 i 4 było połączenie dużych zakładów pracy: Huty 1 Maja i zakładów chemicznych POCH. Nie muszę dodawać, że czasy ich świetności to historia. Zarządca tramwajów, czyli Tramwaje Śląskie, to też relikt przeszłości - wystarczy prześledzić niedorzeczne inicjatywy, które spółka podjęła w ostatnim czasie. Opinie osób, które korzystają z uruchomionej linii A4, szczególnie osób starszych, świadczą o tym, że to była trudna, ale bardzo trafna decyzja. Dzięki oszczędnościom udało się miastu stworzyć 4 bardzo bezpieczne place zabaw dla dzieci.
Zdecydowanie lepszą alternatywą od tramwaju, który i tak nie  miałby wyodrębnionych korytarzy do bezkolizyjnego poruszania się, jest wprowadzenie szybkiej kolei miejskiej, łączącej dzielnicę Sośnicą z Łabędami. To dość zaawansowany projekt prezydenta Frankiewicza, podobny do doskonale zrealizowanej już inwestycji warszawskiej. Szczegóły tu:
warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,8459559,Piec_lat_SKM_ki__Szybka_Kolej_dopiero_sie_rozpedza.html

Pytanie:

Podobno nie był Pan zainteresowany powołaniem Rady Osiedlowej na Zatorzu. Przeczytałam tą informację w jednej z anonimowych ulotek?

Odpowiedź:

W ulotce, którą otrzymała do domu nie ma ani jednego prawdziwego zdania. Całe szczęście wiele informacji sprawdzić jest bardzo łatwo. Np. w sprawie mojego rzekomego niezainteresowania powołaniem Rady Osiedla Zatorze wystarczy że przedstawię link do imiennych wyników głosowania ws. powołania Rady Osiedla Zatorze - www.um.gliwice.pl/bip/index.php, www.um.gliwice.pl/bip/index.php.Jak można łatwo sprawdzić  za każdym razem byłem obecny na sesji i za każdym razem głosowałem na "tak", czyli za powołaniem Rady Osiedlowej Zatorze i za przeprowadzeniem wyborów jej składu.

Pytanie:
Mieszkam przy ul. Toszeckiej. Czy będę mogła na Pana głosować?

Odpowiedź

Gliwice zostały podzielone na 4 okręgi wyborcze. Proszę sprawdzić, czy ulica, na której Pani/Pan mieszka znajduje się w okręgu nr 2. Można to zrobić pod tym adresem: gliwice.naszemiasto.pl/artykul/613660,gliwice-miasto-podzielone-na-4-okregi-wyborcze-sprawdz-w,id,t.html

W przypadku ulicy Toszeckiej, jak widać, popierać mnie będą mogły osoby mieszkające  przy tej ulicy w kamienicach od nr 1 do 8.


Jeśli brakuje odpowiedzi na jakieś ważne pytanie, które Pani/Pan chciał(a)by zadać -
proszę o kontakt, a odpowiem na nie bezpośrednio:
drogą telefoniczną (608 043 146) lub mailem (jasniok@interia.pl).